Wycieczka do Torunia
19 września 2019 r. pierwszoklasiści Jedenastki z klas D i E odwiedzili gród Kopernika. Ktoś życzliwy chyba zamówił nam pogodę, bo zapowiadany deszcz zobaczyliśmy dopiero w drodze powrotnej z okien autokaru.
Pan przewodnik, a dodatkowo bloger i podróżnik, szybko złapał kontakt z młodzieżą, mówiąc o historii w przystępny i zabawny sposób. Nie zasypał nas także nadmiarem faktów, a o ciekawostki można było dopytać. Następnie zaprowadził nas do magicznej piernikarni pani Igi, gdzie większość dokonała pachnących i chrupiących zakupów. Ręcznie zdobione słodycze w wymyślnych kształtach i smakach okazały się świetną pamiątką.
Starówka, gdzie zjedliśmy po spacerze w słońcu, urzekła nas pięknie odnowionymi, kolorowymi kamieniczkami. Większość z nas zapragnęła się sfotografować przy błyszczącym pomniku pękatego osiołka naturalnej wielkości. Przewodnik nieco nas zaskoczył opowieścią o tym, że służył on w przeszłości publicznemu wymierzaniu kar.
Później zwiedziliśmy piękną katedrę ze sprytnie ukrytym brzydkim popiersiem Kopernika. Zdziwił nas czarno - biały wizerunek Jezusa na tynku wyglądający dziwnie surowo na tle złoceń i malowideł dookoła. Pan przewodnik wyjaśnił, że frasobliwe wyobrażenie Chrystusa powstało w czasie zarazy dziesiątkującej ludność miasta. Odtąd miało przypominać zamożnym torunianom, jak ulotne jest życie.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze Dom Kopernika. Obecnie w jego zabytkowych wnętrzach od piwnic po strych mieści się nowoczesne interaktywne muzeum astronoma.
Zrezygnowaliśmy ze spaceru nad Wisłą na widok niemal czarnego nieba.
Postój z przekąskami w Sami-Wiecie-Gdzie, bez czego trudno uznać szkolną wycieczkę za udaną, wynagrodził nam nagłe załamanie pogody. Do Łodzi wróciliśmy całkiem dobrze zintegrowani.